Można zadawać pytania. Proszę, żeby się składały z jednego-dwóch zdań i były ciekawe dla innych czytelników. Bardziej osobiste czy złożone pytania będą omawiane na grupie.
Dobry wieczór. Bardzo mnie interesuje kwestia pracy nad sobą,nad swoimi zasobami. Ktore są najważniejsze? Jak nad nimi pracować? Zasób milosci, pracy, rodziny po lekturze bloga są dużo łatwiejsze do ogarnięcia ale co z resztą? Pozdrawiam i dziękuję za czas, który nam Pani poświęca. ❤
Zastanawia mnie kwestia szukania w mężczyźnie elementu ojcowskiego (kiedy kobiecie podobają się mężczyźni starsi, opiekuńczy, etc.) czy jest to coś negatywnego, z czym lepiej walczyć i jeśli tak, to jak?
Pozdrawiam panią Tatiane i czytelników:)
Jesli plus probuje kontaktu z minusem, podglada zdjecia na portalach spolecznosciowych co to oznacza? Wczesniej napisal, do minusa, ze jest pewny, ze nie chce zadnego kontaktu z minusem???
Taka sytuacja: plus rozstaje się z minusem... minus po lekturze blogu P. Tatiany zachowuje się poprawnie podczas rozstania. Po rozstaniu ogranicza kontakty do niezbędnego minimum ( dalej łączą ich sprawy służbowe). Po kilku miesiącach na spotkaniu wśród znajomych.. były plus całuje z zaskoczenia minusa?! Czy mój brak reakcji był poprawcy? Jak się powinnam się zachować? Co to oznaczało? Czy to był ping? Serdecznie pozdrawiam :)
A jeśli plus odszedł i po 2 miesiacam chciał wrócić A później minus nie chciał, ale nie dlatego ze nie chce tylko dlatego ,ze podejrzewa plusa o niewiernosc i sądzi,ze odszedł ,bo poznał kogos i sie coś nie udało.
Czy to możliwe żeby zamknąć granice w stosunku do kogoś dopiero po dłuższym czasie od przykrej sytuacji, np kiedy sobie jasno uświadomimy jak ten ktoś zacho(wy)wał się paskudnie w stosunku do nas?
Czy warto zostawic wypracowane przez lata zasoby (praca i samorealizacja, sport, rodzina,znajomi, ekonomika) by przeprowadzic sie do partnera, do innego kraju? Jest to jedyne rozwiazanie (zwiazek na odleglosc). Czy tez odpuscic ?
Nie wiem czy to będzie interesujący temat dla wszystkich, ale interesuje mnie Pani opinia na temat uzależnienia od stanu zauroczenia drugą osobą. Czy jest tak, że niektóre osoby uzależniają się (być może nie zdając sobie z tego sprawy) od początkowych etapów relacji, tego stanu euforii, wkładają dużo wysiłku w rozwijanie relacji, a kiedy te emocje zaczynają opadać to szukają kolejnych bodźców i tłumaczą sobie kończenie kolejnych relacji tym, że to widocznie nie było "to". Czy można się od tego uzależnić czy po prostu rzeczywiście ktoś przez wiele wiele lat nie trafił na osobę którą szczerze pokochał?
Sfery życia. Jak są że sobą powiązane. Np. Pisałaś Tatiano, że sfera image jest przeciwstawna do sfery miłości. Myślę że to ciekawy temat. Może pomóc wielu osobom opracować plan odbudowania siebie. Miłego dnia. Pozdrawiam
Pani Tatiano ,co robić ? Pół roku po rozstaniu (plus pogonił minusa ) a minus dalej wali głowa w ścianę (na nic sie zdaje kierowanie myśli i czynów w inne strefy życia ) tęsknota robi sie coraz większa niż mniejsza,im dalej w las tym gorzej.
Co z minusem jest nie tak ?
Dziękuje za odpowiedz
Witam. Relacja trwa blisko rok. Spotkania , rozmowy na FB i telefony. Kobieta nie kryje sie z uczuciami. Mezczyzna tak. Nie sklada żadnych deklaracji, nie mówi że kocha że mu zależy itp. Wobec tego kobieta co jakiś czas próbuje zakończyć te relacje skoro nie ma postępu. A wtedy mężczyzna nagle się uaktywnia i nie pozwala jej odejść. Ma Pani pomysł, o co temu facetowi chodzi, dlaczego jak jej nie kocha, nie pozwoli zakończyć tej relacji?
Chciałabym zapytać o sytuację kiedy plus zostawił minusa, bądź minus nie wytrzymał i sam odszedł (obie sytuacje z tego powodu że plus nie chciał już spotykać się z minusem), i po długim czasie braku kontaktu ten plus nawiązuje kontakt z minusem. Proszę o wyjaśnienie czy takie formy nawiązania kontaktu to piłki czy tylko pingi, czy może coś co minus powinien potraktować jako już poważny gest ze strony plusa:
1) plus wysyła do minusa wiadomość (sms/mail), że tęskni, kocha, i że chciałby żeby się ta relacja ułożyła (ale nie proponuje spotkania),
2) plus przysyła minusowi prezent w urodziny bądź inne święto,
3) plus "nachodzi" minusa pod jego pracą i mówi że chciałby porozmawiać.
Jeśli by to nie było już za długie na pytanie tutaj, to czy mogłabym prosić o powiedzenie jak minus powinien się poprawnie zachować w takich sytuacjach żeby nie stracić do siebie szacunku i się jeszcze bardziej nie zminusować?
Jak się poprawnie/ekologicznie zachować kiedy ktoś bliski nas słownie obraża, kłamie, oszukuje czy nie dotrzymuje słowa? Jak to zrobić żeby zachować szacunek do siebie, nie dać komuś przekroczyć naszych granic, a równocześnie pokazać że widzimy co robi i nie zamierzamy tego więcej tolerować?
Pani Tatiano, pisała Pani, że po wyjściu z minusa kolejne relacje trafiają się łatwo i szybko. Z minusa wyszłam dość sprawnie, były plus nie interesuje mnie zupełnie, minęło kilka miesięcy. Zasoby mam raczej dobrze rozwinięte, i wciąż je rozwijam (fascynująca praca, podróże, sport, przyjaciele, dobre relacje z rodziną itd.) - słowem, jestem zajęta sobą i swoim życiem. A jakoś żadnych relacji w perspektywie nie widać. Z czego to wynika?
Jak się powinno ładnie przyjmować przeprosiny? I jak reagować kiedy widzimy że ktoś nas nieszczerze przeprasza, tzn kiedy widzimy że robi to "na odwal" czy z irytacją, byleby szybko zamknąć jakiś niewygodny temat i mieć spokój?
W wielu sprawach intuicja podpowiada jak robić zgodnie ze sobą, zgodnie z szacunkiem do siebie, jak po prostu się zachować. A mimo to ja zrobię inaczej bo może to a może tamto. Ufać swojej Intuicji?
Pani Tatiano interesuje mnie jeszcze jedna kwestia. Czy kończąc relacje ekologicznie, ładnie należy jeszcze mówić co nas bolało? Na argumenty że byliśmy tacy siacy owacy, odbijać tą piłeczkę że ta druga osoba była taka a taka. Czy po prostu bez słowa, bez wyrzutów zachować to już tylko dla siebie? Nie będzie się potem żałowało że się nie powiedziało?
Jeśli mogę napisać coś z własnego doświadczenia... Wielokrotnie przerabiałam takie odbijanie piłeczki, zwykle w emocjach, i ostatecznie odbijało mi się to później czkawką i wyrzutami sumienia. Raz jeden czyjeś oskarżenia mnie tak zmroziły (bardzo kochałam tę osobę, i ta relacja wisiała już na włosku), że przemilczałam jakikolwiek komentarz. Relacja i tak się rozpadła, ale w tej chwili, po długim czasie od tamtej sytuacji, uważam że to było najlepsze co mogłam zrobić i dla siebie i dla tamtej osoby. Jeśli ktoś nas obrzuca takimi tekstami tzn że nie rozmawia, nie dyskutuje, tylko oskarża, co wg mnie jest równoznaczne z tym że nas w danej chwili nie będzie chciał usłyszeć. Ale może jest inaczej? Też jestem ciekawa zdania Pani Tatiany:)
Pani Tatiano po wielu rozstaniacch z plusami i pracą nad wlasnym rozwojem dobrze byłoby uporządkować własne życie.jak to robić od czego zacząć,na co zwracać uwagę?proszę o kilka słów na ten temat.a może jakieś szkolenie w przyszłości?serdecznie pozdrawiam
Hihi ,u mnie były plus odezwał sie po 10 latach wiec wszystko przed Tobą ;) tego kiedy sie odezwie nie wie pewno i Pani Tatiana ale ze sie odezwie to jak w banku ;)
Pani Tatiano, czy przyczynienie się do rozpadu związku z brakiem równowagi znaczenia lub w stanie upadłości powoduje złą karmę? (jeśli dzieci z tego związku są już dorosłe). Z góry dziękuję
Pani Tatiano a mnie bardzo ciekawi dlaczego osoba ewidentnie pasujaca na plusa, konczac zwiazek z minusem i pytany po co z nim byl twierdzil ze dlatego iz sie w nim zakochal. A z tego co Pani pisze to plus nigdy nie kochal minusa, wiec czy to byl tylko taki blef czy plus mogl jednak cos czuc do minusa a z czasem gdy ten stawal sie coraz bardziej lepki to uczucie wygaslo?
P.S. Jak dolaczyc do Pani grupy bo na fb jedyne co moglam to polubic Pani str.?
Dziekuje za mozliwa odpowiedz. Pozdrawiam:)
Grupa jest dla osób, które poznałam osobiście, na konsultacjach lub szkoleniach. Albo dla bardzo aktywnych komentatorów, których znam "zaocznie". Chciałam je jakoś wyróżnić. Jeśli tu będę pisać o ziemniakach, na grupie będzie podany przepis na frytki. Na Pani pytanie odpowiem podczas live'u.
Pani Tatiano jak to jest z ludźmi, którzy bardzo często za wszystko co im się nie udało, albo za swoje jakieś niepowodzenia obarczaja innych? Po prostu " piluja ich pila po glowie".
Mam zbyt dużo pracy na miejscu i po prostu nie nadążam... Myślałam, by zrobić szkolenie on-line, nawet w nocy zamieściłam informacje na blogu, ale się wycofałam. Jednak wole uczestniczyć osobiście, widzieć oczy, odpowiadać na pytania nie do ekranu, tylko bezpośrednio. Nie odmówię sobie tego :)
:) Zdecydowanie milej będzie zobaczyć się z Panią na żywo niż wirtualnie:)
Mam takie drobne pytanie techniczne do bloga, a nie wiem gdzie mogę je zadać więc tu zostawię - czy byłaby możliwość powiększenia choć troszkę sekcji "Najnowsze komentarze"? Są takie momenty kiedy dużo osób pisze, a że tam niewiele ostatnich informacji się mieści to można przeoczyć ciekawe nowe komentarze w starszych postach.
Czy jeśli po długim czasie od rozstania pojawia się ping ze strony plusa, i minus reaguje na to szczerym wkurzeniem (że nie jest to sensowny międzyludzki kontakt tylko jakieś podchody), to to świadczy o tym że minus jest już na dobrej drodze do "wytrzeźwienia"?
Moge sprobowac ja odpowiedziec? Mysle ze szczere wkurzenie nie swiadczy o tym ze minus juz wytrzezwial. Mysle ze dowodem na wytrzezwienie minusa bylaby szczera obojetnosc
Adrianno, Tatiano - dziękuję. Czy ta obojętność jest równoznaczna z brakiem uczuć do plusa czy to po prostu chodzi o brak emocjonalnego podejścia do mało konkretnych i niejednoznacznych zachowań plusa? Bo jeśli to miało by oznaczać już brak uczuć to nie bardzo sobie wyobrażam wtedy tę opcję z budowaniem od nowa relacji między tymi osobami - jak mieliby wtedy nawiązać ze sobą z chęcią kontakt skoro jedno dla drugiego jest już uczuciowo obojętne?
Ala, 24 marca 2018
Ojej, jeszcze sobie uświadomiłam, że to wkurzenie może mieć różne znaczenie. Nie chodzi mi o wkurzenie pt "SZKODA, że to tylko ping", tylko o takie zwykłe "o rany, ile można kombinować i jakimiś pokrętnymi metodami z kimś się kontaktować" (bo kiedyś wielokrotnie się takie akcje zdarzały). Czy oba te podejścia mimo wszystko świadczą jeszcze o niewytrzeźwieniu?
Czy równowagę znaczenia w związku dwóch małych minusow może "zepsuć" tylko to że jeden z nich stanie się dużym minusem i przez to drugi stanie się plusem, czy może się też stać tak że najpierw jeden z nich stanie się plusem (przestanie kochać, zacznie się odsuwać) przez co drugi wpadnie w duży minus?
I tu jeszcze chciałabym dopytać o "ratowanie" takiej relacji, bo rozumiem że w dobrych relacjach też takie wahania w plus i minus się zdarzają. Czy ratowanie sytuacji zależy tylko/głównie od tego jak będzie się zachowywał minus, czy może plus ma tak samo duży wpływ na zmianę sytuacji i pierwszy zmieniając swoje zachowanie może wpłynąć tym na minusa? Ciekawi mnie jaka jest odpowiedzialność obu stron za "ratowanie" takiej relacji.
Pani Tatiano,bardzo proszę o rady dla małżeństwa z długim stażem. Konkretnie jak sprawić, by mąż uczestniczył w domowych obowiązkach. Wcześniej pracował w ciągłych delegacjach. Stąd też popełniłam błędy. We wcześniejszych wpisach wspominała Pani, aby nie wymuszać, prosić bo są to szczypce. W takim razie jak wpłynąć na męża? Bardzo dziękuję za poświęcony czas ❤
Witam,
CZY NA POCZĄTKU RELACJI KIEŁKUJĄCEJ ,GDY OSOBA JEST ZAINTERESOWANA ,ALE JAKOŚ CHYBA NIE DO KOŃCA PEWNA , CZY MOŻNA WPROWADZIĆ OSOBA TRZECIĄ? Tzn, czy lekka zazdrość jest wskazana na początku relacji ,która jeszcze się rozwija ?
Pozdrawiam
Co w najprostszym rozumieniu oznaczają słowa plusa ( ze minus nim manipuluje ,szantażuje emocjonalnie ,ze czuje sie gorsza połowa w związku,i nie akceptowany takim jakim jest )
Pytam gdyż często z komentarzy byłych minusów mozna wyczytać ze każdy to usłyszał ,powiela sie.
Dziękuje
Czy moge sprobowac ja odpowiedziec na to pytanie? Rzeczywiscie moze tak byc, Plus moze to wlasnie tak odczuwac. Byl taki artykul " narzedzia tortur" ale nie moge go znalezc.
A może to tzw. projekcja czy efekt lustra - kiedy innym ludziom przypisuje się własne zachowania/intencje? Z tego powodu że tylko takie się zna, i tylko tak widzi się intencje innych ludzi w jaki sposób samemu się do takich sytuacji podchodzi. Np minus zachowuje się czule w stosunku do plusa z miłości, i kiedy plus tak samo zachowuje się w stosunku do minusa to minus myśli że to z miłości (bo taki schemat zna), a tak naprawdę plus może to robić z zupełnie innych powodów. A w drugą stronę - plus odbiera czułe zachowanie minusa jako manipulację, bo sam kiedy się tak zachowuje w stosunku do minusa to robi to w celu manipulowania nim. Zna tylko taki schemat i o te same intencje podejrzewa minusa. Odbiór zachowania często jest zależny od naszego postrzegania świata i wartości jakimi się my sami kierujemy.
To tylko takie moje gdybania, sama się nad tym długo zastanawiałam dlaczego słyszę takie słowa od plusa i się poddałam;) Ciekawa jestem jaka jest faktyczna przyczyna takich tekstów. Byłabym wdzięczna gdyby Pani Tatiana nam rozjaśniła sprawę:)
Tak, przyłączam się do pytania Natqlia :) I dodaję jeszcze moje - co mogły oznaczać stwierdzenia plusa : nie dam się wpędzić w poczucie winy albo nie wpędzisz mnie tym w poczucie winy ( np. po jakimś niewygodnym pytaniu) albo powodujesz u mnie poczucie winy- słyszane wiele razy. Wielkie dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam :)
Czy to "normalne", że plus w związku stosuje manipulacje, szantaże, kłamstwa itp (ogólnie szeroko pojętą przemoc emocjonalną)? Czy może jeśli takie zachowania ze strony plusa się pojawiają to nie jest to już zwykły związek bez równowagi znaczenia tylko coś mocno toksycznego?
Ala,...też doświadczałam tego w relacji.kłanstwa, manipulacje,gierki na moich emocjach i zawsze była moja wina.no i nic nie potrafiłam wystarczająco dobrze zrobić. zastanawiam się czy to normalna relacja mocnego plusa z coraz większym minusem czy już toksyczna. Pani Tatiano będę wdzięczna za odpowiedz na to pytanie. pozdrawiam
Co zrobic gdy plus po rozstaniu utrzymuje codzienny kontakt (na zasadzie 'przyjazni') ale nie proponuje nic wiecej. Minus nie inicjuje zadnego kontaktu, tylko odpowiada- zwiezle ale zyczliwie, chociaz w srodku sie gotuje i cierpi. Minus stara sie zyc swoim zyciem ale nie czuje sie na silach by ignorowac i' odciac' plusa od siebie
Dziękuję Pani Tatiano za ciekawego live'a :-) Szkoda że nie starczyło czasu na wszystkie pytania i poruszenie tego tematu, może powstanie kiedyś notka na ten temat :-) pozdrawiam
No właśnie! Też zauważyłam, że zabrakło czasu :) Szkoda, bo fajne pytania były na blogu, chciałam odpowiedzieć na wszystkie. Może następnym razem podczas live'a, w jakimś krótkim czasie zrobimy.
Co znaczyło zachowanie plusa, Pan Tatiano, w sytuacji, gdy ja poczułam się bardzo zraniona, cierpiałam i po długim przemyśleniu powiedziałam o tym plusowi, - usłyszałam , ze mam nie oczekiwać przeprosin bo ich nie będzie. Następnie pojawiały się wyrzuty wobec mnie. W innych sytuacjach, w których również czułam, ze zachowanie plusa nie jest w porządku, komunikowałam o tym, ale słowo przepraszam nie padało i zachowanie plusa było podobne - plus nie czuł się winny. W końcu przestałam mówić co naprawdę myślę.
Pani Tatiano często zastanawiam się ,czy takie zachowanie plusa ( o jakim pisze Maja 23 marca ) to standart czy może już toksyczna relacja. dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.
Czy chlod emocjonalny u partnera jest powodowany po prostu charakterem partnera czy my go po prostu wystarczajaco nie rozgrzewamy soba, nie jestesmy na tyle dla niego warci zeby pokonal swoj chlodny charakter?
Jeszcze jedna postawa plusa, której nigdy nie rozumiałam i nadal nie rozumiem. Co Pani o tym myśli : sytuacja - plus jest na dłuższym wyjeździe służbowym, rozmawiamy przez telefon, opowiada jak tam ciężko, dużo pracy, trudne warunki, a za dwa dni ja trafiam w Internecie na zdjęcie plusa ze znajomymi w kawiarni, siedzi uśmiechnięty - o tym nie wspomniał ni słowem. Ja się zamartwiałam a tu takie zdjęcie, Przeżyłam mały szok. Kiedy okazałam, że czuje się oszukana w pewnym stopniu, wytłumaczono mi że to ja mam problem, nic takiego się nie stało. I tak to wtedy przyjęłam. Podobnych sytuacji było więcej. Pani Tatiano, o co tutaj chodziło? Bardzo Pani dziękuję . Dzięki Pani blogowi odzyskuję powoli wzrok i słuch. :)
Pani Tatiana cxy skoro plUs kolejna raz źle postępuje później się nie odzywa kilka dni żeby przemilczeć problem i odzywa się przechodząc do porządku dziennego jakby nigdy nic to należy iść dalej czy prosić o wyjaśnienie .Powiedziałam mu ze tak nie potrafię ze chciałabym porozmawiać a on ze lepiej to przemilczeć bo jest to trudne .cxy w takiej sytuacji iść dalej myśląc o nim ze skoro jest trudane dla niego to powinnam to uszanować cxy prosić o rozmowę bo mnie to będzie męczyć takie niewyjaśnione problemy i nigdy nie będzie dobrze .Pozdrawiam serdecznie
72 komentarze
Dobry wieczór. Bardzo mnie interesuje kwestia pracy nad sobą,nad swoimi zasobami. Ktore są najważniejsze? Jak nad nimi pracować? Zasób milosci, pracy, rodziny po lekturze bloga są dużo łatwiejsze do ogarnięcia ale co z resztą? Pozdrawiam i dziękuję za czas, który nam Pani poświęca. ❤
Zastanawia mnie kwestia szukania w mężczyźnie elementu ojcowskiego (kiedy kobiecie podobają się mężczyźni starsi, opiekuńczy, etc.) czy jest to coś negatywnego, z czym lepiej walczyć i jeśli tak, to jak?
Pozdrawiam panią Tatiane i czytelników:)
Jesli plus probuje kontaktu z minusem, podglada zdjecia na portalach spolecznosciowych co to oznacza? Wczesniej napisal, do minusa, ze jest pewny, ze nie chce zadnego kontaktu z minusem???
Czy mężczyzna wychowywane bez ojca A tylko przez babcię i matkę będzie męski w wieku 40-stu lat? Czy to ma znaczenie w późniejszej relacji?
Taka sytuacja: plus rozstaje się z minusem... minus po lekturze blogu P. Tatiany zachowuje się poprawnie podczas rozstania. Po rozstaniu ogranicza kontakty do niezbędnego minimum ( dalej łączą ich sprawy służbowe). Po kilku miesiącach na spotkaniu wśród znajomych.. były plus całuje z zaskoczenia minusa?! Czy mój brak reakcji był poprawcy? Jak się powinnam się zachować? Co to oznaczało? Czy to był ping? Serdecznie pozdrawiam :)
A jeśli plus odszedł i po 2 miesiacam chciał wrócić A później minus nie chciał, ale nie dlatego ze nie chce tylko dlatego ,ze podejrzewa plusa o niewiernosc i sądzi,ze odszedł ,bo poznał kogos i sie coś nie udało.
Czy to możliwe żeby zamknąć granice w stosunku do kogoś dopiero po dłuższym czasie od przykrej sytuacji, np kiedy sobie jasno uświadomimy jak ten ktoś zacho(wy)wał się paskudnie w stosunku do nas?
Czy warto zostawic wypracowane przez lata zasoby (praca i samorealizacja, sport, rodzina,znajomi, ekonomika) by przeprowadzic sie do partnera, do innego kraju? Jest to jedyne rozwiazanie (zwiazek na odleglosc). Czy tez odpuscic ?
Nie zostawi Pani tego, źle Pani to rozumie. Zrobimy live'a pod koniec tygodnia, odpowiem w nim na wszystkie pytania :)
Ok dziekuje :-) swietny pomysł z tymi live'ami - widzialam juz poprzedni. Pozdrawiam, milego dnia
Pani Tatiano czy mogę zadać pytanie na grupie?
Jeśli jest Pani jej członkiem oczywiście, jak najbardziej.
Nie wiem czy to będzie interesujący temat dla wszystkich, ale interesuje mnie Pani opinia na temat uzależnienia od stanu zauroczenia drugą osobą. Czy jest tak, że niektóre osoby uzależniają się (być może nie zdając sobie z tego sprawy) od początkowych etapów relacji, tego stanu euforii, wkładają dużo wysiłku w rozwijanie relacji, a kiedy te emocje zaczynają opadać to szukają kolejnych bodźców i tłumaczą sobie kończenie kolejnych relacji tym, że to widocznie nie było "to". Czy można się od tego uzależnić czy po prostu rzeczywiście ktoś przez wiele wiele lat nie trafił na osobę którą szczerze pokochał?
Sfery życia. Jak są że sobą powiązane. Np. Pisałaś Tatiano, że sfera image jest przeciwstawna do sfery miłości. Myślę że to ciekawy temat. Może pomóc wielu osobom opracować plan odbudowania siebie. Miłego dnia. Pozdrawiam
Pani Tatiano ,co robić ? Pół roku po rozstaniu (plus pogonił minusa ) a minus dalej wali głowa w ścianę (na nic sie zdaje kierowanie myśli i czynów w inne strefy życia ) tęsknota robi sie coraz większa niż mniejsza,im dalej w las tym gorzej.
Co z minusem jest nie tak ?
Dziękuje za odpowiedz
Witam. Relacja trwa blisko rok. Spotkania , rozmowy na FB i telefony. Kobieta nie kryje sie z uczuciami. Mezczyzna tak. Nie sklada żadnych deklaracji, nie mówi że kocha że mu zależy itp. Wobec tego kobieta co jakiś czas próbuje zakończyć te relacje skoro nie ma postępu. A wtedy mężczyzna nagle się uaktywnia i nie pozwala jej odejść. Ma Pani pomysł, o co temu facetowi chodzi, dlaczego jak jej nie kocha, nie pozwoli zakończyć tej relacji?
Chciałabym zapytać o sytuację kiedy plus zostawił minusa, bądź minus nie wytrzymał i sam odszedł (obie sytuacje z tego powodu że plus nie chciał już spotykać się z minusem), i po długim czasie braku kontaktu ten plus nawiązuje kontakt z minusem. Proszę o wyjaśnienie czy takie formy nawiązania kontaktu to piłki czy tylko pingi, czy może coś co minus powinien potraktować jako już poważny gest ze strony plusa:
1) plus wysyła do minusa wiadomość (sms/mail), że tęskni, kocha, i że chciałby żeby się ta relacja ułożyła (ale nie proponuje spotkania),
2) plus przysyła minusowi prezent w urodziny bądź inne święto,
3) plus "nachodzi" minusa pod jego pracą i mówi że chciałby porozmawiać.
Jeśli by to nie było już za długie na pytanie tutaj, to czy mogłabym prosić o powiedzenie jak minus powinien się poprawnie zachować w takich sytuacjach żeby nie stracić do siebie szacunku i się jeszcze bardziej nie zminusować?
Jak się poprawnie/ekologicznie zachować kiedy ktoś bliski nas słownie obraża, kłamie, oszukuje czy nie dotrzymuje słowa? Jak to zrobić żeby zachować szacunek do siebie, nie dać komuś przekroczyć naszych granic, a równocześnie pokazać że widzimy co robi i nie zamierzamy tego więcej tolerować?
Pani Tatiano, pisała Pani, że po wyjściu z minusa kolejne relacje trafiają się łatwo i szybko. Z minusa wyszłam dość sprawnie, były plus nie interesuje mnie zupełnie, minęło kilka miesięcy. Zasoby mam raczej dobrze rozwinięte, i wciąż je rozwijam (fascynująca praca, podróże, sport, przyjaciele, dobre relacje z rodziną itd.) - słowem, jestem zajęta sobą i swoim życiem. A jakoś żadnych relacji w perspektywie nie widać. Z czego to wynika?
Czy plus przebywający w związku pamięta o minusie?
Jak się powinno ładnie przyjmować przeprosiny? I jak reagować kiedy widzimy że ktoś nas nieszczerze przeprasza, tzn kiedy widzimy że robi to "na odwal" czy z irytacją, byleby szybko zamknąć jakiś niewygodny temat i mieć spokój?
W wielu sprawach intuicja podpowiada jak robić zgodnie ze sobą, zgodnie z szacunkiem do siebie, jak po prostu się zachować. A mimo to ja zrobię inaczej bo może to a może tamto. Ufać swojej Intuicji?
Pani Tatiano interesuje mnie jeszcze jedna kwestia. Czy kończąc relacje ekologicznie, ładnie należy jeszcze mówić co nas bolało? Na argumenty że byliśmy tacy siacy owacy, odbijać tą piłeczkę że ta druga osoba była taka a taka. Czy po prostu bez słowa, bez wyrzutów zachować to już tylko dla siebie? Nie będzie się potem żałowało że się nie powiedziało?
Jeśli mogę napisać coś z własnego doświadczenia... Wielokrotnie przerabiałam takie odbijanie piłeczki, zwykle w emocjach, i ostatecznie odbijało mi się to później czkawką i wyrzutami sumienia. Raz jeden czyjeś oskarżenia mnie tak zmroziły (bardzo kochałam tę osobę, i ta relacja wisiała już na włosku), że przemilczałam jakikolwiek komentarz. Relacja i tak się rozpadła, ale w tej chwili, po długim czasie od tamtej sytuacji, uważam że to było najlepsze co mogłam zrobić i dla siebie i dla tamtej osoby. Jeśli ktoś nas obrzuca takimi tekstami tzn że nie rozmawia, nie dyskutuje, tylko oskarża, co wg mnie jest równoznaczne z tym że nas w danej chwili nie będzie chciał usłyszeć. Ale może jest inaczej? Też jestem ciekawa zdania Pani Tatiany:)
Pani Tatiano po wielu rozstaniacch z plusami i pracą nad wlasnym rozwojem dobrze byłoby uporządkować własne życie.jak to robić od czego zacząć,na co zwracać uwagę?proszę o kilka słów na ten temat.a może jakieś szkolenie w przyszłości?serdecznie pozdrawiam
Czym jest wartosc subiektywna? Kiedy mówimy, ze mamy niska was a kiedy wysoka?
Czym jest wartosc subiektywna? Kiedy mówimy, ze mamy niska ws a kiedy wysoka?
Pani Tatiano zawsze Pani powtarza, że były plus się odezwie. A z czego wynika fakt, że minął rok a on nadal milczy?
Hihi ,u mnie były plus odezwał sie po 10 latach wiec wszystko przed Tobą ;) tego kiedy sie odezwie nie wie pewno i Pani Tatiana ale ze sie odezwie to jak w banku ;)
:)
Pani Tatiano, czy przyczynienie się do rozpadu związku z brakiem równowagi znaczenia lub w stanie upadłości powoduje złą karmę? (jeśli dzieci z tego związku są już dorosłe). Z góry dziękuję
Pani Tatiano a mnie bardzo ciekawi dlaczego osoba ewidentnie pasujaca na plusa, konczac zwiazek z minusem i pytany po co z nim byl twierdzil ze dlatego iz sie w nim zakochal. A z tego co Pani pisze to plus nigdy nie kochal minusa, wiec czy to byl tylko taki blef czy plus mogl jednak cos czuc do minusa a z czasem gdy ten stawal sie coraz bardziej lepki to uczucie wygaslo?
P.S. Jak dolaczyc do Pani grupy bo na fb jedyne co moglam to polubic Pani str.?
Dziekuje za mozliwa odpowiedz. Pozdrawiam:)
Grupa jest dla osób, które poznałam osobiście, na konsultacjach lub szkoleniach. Albo dla bardzo aktywnych komentatorów, których znam "zaocznie". Chciałam je jakoś wyróżnić. Jeśli tu będę pisać o ziemniakach, na grupie będzie podany przepis na frytki. Na Pani pytanie odpowiem podczas live'u.
Rozumiem i w takim razie zostaje mi ten blog. I dziekuje za odpowiedz w formie live'u:)
Pani Tatiano jak to jest z ludźmi, którzy bardzo często za wszystko co im się nie udało, albo za swoje jakieś niepowodzenia obarczaja innych? Po prostu " piluja ich pila po glowie".
Pani Tatiano, czy jest szansa na zrobienie szkolenia w Warszawie w najbliższych miesiącach?:)
Jest :)
Uff, już się obawiałam że to bez szans;) Czekam z niecierpliwością:)
Mam zbyt dużo pracy na miejscu i po prostu nie nadążam... Myślałam, by zrobić szkolenie on-line, nawet w nocy zamieściłam informacje na blogu, ale się wycofałam. Jednak wole uczestniczyć osobiście, widzieć oczy, odpowiadać na pytania nie do ekranu, tylko bezpośrednio. Nie odmówię sobie tego :)
:) Zdecydowanie milej będzie zobaczyć się z Panią na żywo niż wirtualnie:)
Mam takie drobne pytanie techniczne do bloga, a nie wiem gdzie mogę je zadać więc tu zostawię - czy byłaby możliwość powiększenia choć troszkę sekcji "Najnowsze komentarze"? Są takie momenty kiedy dużo osób pisze, a że tam niewiele ostatnich informacji się mieści to można przeoczyć ciekawe nowe komentarze w starszych postach.
Czy jeśli po długim czasie od rozstania pojawia się ping ze strony plusa, i minus reaguje na to szczerym wkurzeniem (że nie jest to sensowny międzyludzki kontakt tylko jakieś podchody), to to świadczy o tym że minus jest już na dobrej drodze do "wytrzeźwienia"?
Moge sprobowac ja odpowiedziec? Mysle ze szczere wkurzenie nie swiadczy o tym ze minus juz wytrzezwial. Mysle ze dowodem na wytrzezwienie minusa bylaby szczera obojetnosc
Dokładnie.
Adrianno, Tatiano - dziękuję. Czy ta obojętność jest równoznaczna z brakiem uczuć do plusa czy to po prostu chodzi o brak emocjonalnego podejścia do mało konkretnych i niejednoznacznych zachowań plusa? Bo jeśli to miało by oznaczać już brak uczuć to nie bardzo sobie wyobrażam wtedy tę opcję z budowaniem od nowa relacji między tymi osobami - jak mieliby wtedy nawiązać ze sobą z chęcią kontakt skoro jedno dla drugiego jest już uczuciowo obojętne?
Ojej, jeszcze sobie uświadomiłam, że to wkurzenie może mieć różne znaczenie. Nie chodzi mi o wkurzenie pt "SZKODA, że to tylko ping", tylko o takie zwykłe "o rany, ile można kombinować i jakimiś pokrętnymi metodami z kimś się kontaktować" (bo kiedyś wielokrotnie się takie akcje zdarzały). Czy oba te podejścia mimo wszystko świadczą jeszcze o niewytrzeźwieniu?
Co zrobic aby facet Ktora zerwal chcial wrocic ? Jak go odzyska? Kiedy sie zblizalm odpycha mnie kiedy jego odpycham to on podejmuje kroki ?
To temat dwugodzinnego szkolenia )
Czy równowagę znaczenia w związku dwóch małych minusow może "zepsuć" tylko to że jeden z nich stanie się dużym minusem i przez to drugi stanie się plusem, czy może się też stać tak że najpierw jeden z nich stanie się plusem (przestanie kochać, zacznie się odsuwać) przez co drugi wpadnie w duży minus?
I tu jeszcze chciałabym dopytać o "ratowanie" takiej relacji, bo rozumiem że w dobrych relacjach też takie wahania w plus i minus się zdarzają. Czy ratowanie sytuacji zależy tylko/głównie od tego jak będzie się zachowywał minus, czy może plus ma tak samo duży wpływ na zmianę sytuacji i pierwszy zmieniając swoje zachowanie może wpłynąć tym na minusa? Ciekawi mnie jaka jest odpowiedzialność obu stron za "ratowanie" takiej relacji.
Pani Tatiano,bardzo proszę o rady dla małżeństwa z długim stażem. Konkretnie jak sprawić, by mąż uczestniczył w domowych obowiązkach. Wcześniej pracował w ciągłych delegacjach. Stąd też popełniłam błędy. We wcześniejszych wpisach wspominała Pani, aby nie wymuszać, prosić bo są to szczypce. W takim razie jak wpłynąć na męża? Bardzo dziękuję za poświęcony czas ❤
Witam,
CZY NA POCZĄTKU RELACJI KIEŁKUJĄCEJ ,GDY OSOBA JEST ZAINTERESOWANA ,ALE JAKOŚ CHYBA NIE DO KOŃCA PEWNA , CZY MOŻNA WPROWADZIĆ OSOBA TRZECIĄ? Tzn, czy lekka zazdrość jest wskazana na początku relacji ,która jeszcze się rozwija ?
Pozdrawiam
Co w najprostszym rozumieniu oznaczają słowa plusa ( ze minus nim manipuluje ,szantażuje emocjonalnie ,ze czuje sie gorsza połowa w związku,i nie akceptowany takim jakim jest )
Pytam gdyż często z komentarzy byłych minusów mozna wyczytać ze każdy to usłyszał ,powiela sie.
Dziękuje
Czy moge sprobowac ja odpowiedziec na to pytanie? Rzeczywiscie moze tak byc, Plus moze to wlasnie tak odczuwac. Byl taki artykul " narzedzia tortur" ale nie moge go znalezc.
A może to tzw. projekcja czy efekt lustra - kiedy innym ludziom przypisuje się własne zachowania/intencje? Z tego powodu że tylko takie się zna, i tylko tak widzi się intencje innych ludzi w jaki sposób samemu się do takich sytuacji podchodzi. Np minus zachowuje się czule w stosunku do plusa z miłości, i kiedy plus tak samo zachowuje się w stosunku do minusa to minus myśli że to z miłości (bo taki schemat zna), a tak naprawdę plus może to robić z zupełnie innych powodów. A w drugą stronę - plus odbiera czułe zachowanie minusa jako manipulację, bo sam kiedy się tak zachowuje w stosunku do minusa to robi to w celu manipulowania nim. Zna tylko taki schemat i o te same intencje podejrzewa minusa. Odbiór zachowania często jest zależny od naszego postrzegania świata i wartości jakimi się my sami kierujemy.
To tylko takie moje gdybania, sama się nad tym długo zastanawiałam dlaczego słyszę takie słowa od plusa i się poddałam;) Ciekawa jestem jaka jest faktyczna przyczyna takich tekstów. Byłabym wdzięczna gdyby Pani Tatiana nam rozjaśniła sprawę:)
Tak, przyłączam się do pytania Natqlia :) I dodaję jeszcze moje - co mogły oznaczać stwierdzenia plusa : nie dam się wpędzić w poczucie winy albo nie wpędzisz mnie tym w poczucie winy ( np. po jakimś niewygodnym pytaniu) albo powodujesz u mnie poczucie winy- słyszane wiele razy. Wielkie dzięki za odpowiedź. Pozdrawiam :)
Czy to "normalne", że plus w związku stosuje manipulacje, szantaże, kłamstwa itp (ogólnie szeroko pojętą przemoc emocjonalną)? Czy może jeśli takie zachowania ze strony plusa się pojawiają to nie jest to już zwykły związek bez równowagi znaczenia tylko coś mocno toksycznego?
Ala,...też doświadczałam tego w relacji.kłanstwa, manipulacje,gierki na moich emocjach i zawsze była moja wina.no i nic nie potrafiłam wystarczająco dobrze zrobić. zastanawiam się czy to normalna relacja mocnego plusa z coraz większym minusem czy już toksyczna. Pani Tatiano będę wdzięczna za odpowiedz na to pytanie. pozdrawiam
Dlaczego nie warto blokowac plusa na portalach społecznosciowych ?
Co zrobic gdy plus po rozstaniu utrzymuje codzienny kontakt (na zasadzie 'przyjazni') ale nie proponuje nic wiecej. Minus nie inicjuje zadnego kontaktu, tylko odpowiada- zwiezle ale zyczliwie, chociaz w srodku sie gotuje i cierpi. Minus stara sie zyc swoim zyciem ale nie czuje sie na silach by ignorowac i' odciac' plusa od siebie
O, super pytanie. Wczoraj konsultowałam Panią, która się przyjaźni z plusem. W sobotę pod czas live'u poruszę ten temat )
Dziękuję Pani Tatiano za ciekawego live'a :-) Szkoda że nie starczyło czasu na wszystkie pytania i poruszenie tego tematu, może powstanie kiedyś notka na ten temat :-) pozdrawiam
No właśnie! Też zauważyłam, że zabrakło czasu :) Szkoda, bo fajne pytania były na blogu, chciałam odpowiedzieć na wszystkie. Może następnym razem podczas live'a, w jakimś krótkim czasie zrobimy.
Witam czy na blogu padła odp. Pisemna ? Jestem tu nowy a ten problem mnie nurtuje
Co znaczyło zachowanie plusa, Pan Tatiano, w sytuacji, gdy ja poczułam się bardzo zraniona, cierpiałam i po długim przemyśleniu powiedziałam o tym plusowi, - usłyszałam , ze mam nie oczekiwać przeprosin bo ich nie będzie. Następnie pojawiały się wyrzuty wobec mnie. W innych sytuacjach, w których również czułam, ze zachowanie plusa nie jest w porządku, komunikowałam o tym, ale słowo przepraszam nie padało i zachowanie plusa było podobne - plus nie czuł się winny. W końcu przestałam mówić co naprawdę myślę.
Przyłączam się do pytania.
Pani Tatiano często zastanawiam się ,czy takie zachowanie plusa ( o jakim pisze Maja 23 marca ) to standart czy może już toksyczna relacja. dziękuję za odpowiedz i pozdrawiam.
Czy chlod emocjonalny u partnera jest powodowany po prostu charakterem partnera czy my go po prostu wystarczajaco nie rozgrzewamy soba, nie jestesmy na tyle dla niego warci zeby pokonal swoj chlodny charakter?
Jeszcze jedna postawa plusa, której nigdy nie rozumiałam i nadal nie rozumiem. Co Pani o tym myśli : sytuacja - plus jest na dłuższym wyjeździe służbowym, rozmawiamy przez telefon, opowiada jak tam ciężko, dużo pracy, trudne warunki, a za dwa dni ja trafiam w Internecie na zdjęcie plusa ze znajomymi w kawiarni, siedzi uśmiechnięty - o tym nie wspomniał ni słowem. Ja się zamartwiałam a tu takie zdjęcie, Przeżyłam mały szok. Kiedy okazałam, że czuje się oszukana w pewnym stopniu, wytłumaczono mi że to ja mam problem, nic takiego się nie stało. I tak to wtedy przyjęłam. Podobnych sytuacji było więcej. Pani Tatiano, o co tutaj chodziło? Bardzo Pani dziękuję . Dzięki Pani blogowi odzyskuję powoli wzrok i słuch. :)
Pani Tatiana cxy skoro plUs kolejna raz źle postępuje później się nie odzywa kilka dni żeby przemilczeć problem i odzywa się przechodząc do porządku dziennego jakby nigdy nic to należy iść dalej czy prosić o wyjaśnienie .Powiedziałam mu ze tak nie potrafię ze chciałabym porozmawiać a on ze lepiej to przemilczeć bo jest to trudne .cxy w takiej sytuacji iść dalej myśląc o nim ze skoro jest trudane dla niego to powinnam to uszanować cxy prosić o rozmowę bo mnie to będzie męczyć takie niewyjaśnione problemy i nigdy nie będzie dobrze .Pozdrawiam serdecznie
Przyłączam się do pytania.
Tutaj już padła ta odpowiedz
jeśli plus mówi: „przemilczmy to bo to trudne” albo „nie rańmy się...”
To znaczy tyle samo co:
„Mam dość odczep się ...daj przestrzeń”
I należy dać mu przestań, należy się odczepić. Jak najszybciej
Zostaw Komentarz